Przychodzi dziadzio do burdelu. Wchodzi do wybieralni. Na jego widok podrywa się jedna z pracujących tam dziewcząt i łagodnie kołysząc biodrami, podpływa do potencjalnego klienta. Z jej ust, niczym tchnienie jaśminowego odświeżacza powietrza wydobywa się pytanie:
Na to dziadzio:
Młody lekarz przyjmuje swój pierwszy poród. Po fakcie pyta ordynatora o ocenę swojej pracy. Ten stwierdza z uśmiechem:
Panie doktorze! Słyszałem o przedwczesnym wytrysku. Ale czy kobieta może mieć spóźniony orgazm? Dodam, że chodzi o moją żonę.
Jak się to objawia?
Henio zwierza się potajemnie koledze:
Przychodzi ojciec z córką do sklepu i pyta:
Na to ojciec do córki:
Lekarz do pacjenta: